Moje króle dwukrotnie miały uszkodzone oko, winowajcami były koty.
Szczęście w nieszczęściu, zadrapania nie były poważne(
o ile można tak powiedzieć) i szybko sie zagoiły.
Objawy: -zaczerwieniona lub spuchnięta powieka
-mrużenie oka
-mokra sklejona sierść pod okiem
-ropa w kąciku
Królika musimy jak najszybciej pokazać lekarzowi.
Lekarz zbada dokładnie oko, wpuści specjalne krople,
które zabarwią ewentualne skaleczenie na seledynowy kolor.
Powinien też zajrzeć do pyszczka i sprawdzić zęby bo one też
mogą być przyczyną spuchniętego i zaropiałego oka.
Jeśli w oku znajduje sie ciało obce weterynarz usunie je pincetą
lub przepłukując oko roztworem soli fizjologicznej.
W zależności od stopnia skaleczenia, królik może dostać maść
lub krople o działaniu przeciwzapalnym, antybiotyk i (lub) maść na
odbudowę rogówki.
Wydzielina, która brudzi futerko i skleja oko jest dosyć agresywna,
może doprowadzić do odparzeń i wypadania sierści dlatego trzeba
ja regularnie usuwać za pomocą wacika namoczonego w wodzie, czarnej herbacie,
świetlika lub roztworze soli fizjologicznej.
Nie używamy do tego celu rumianku działa rozmiękczająco na rogówkę oka,
podrażnia chore oko, rumianek bardziej może zaszkodzić niż pomoc.
Copyright@2009-2020 - Miniaturka bez tajemnic. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Bez pisemnej zgody redakcji portalu Miniaturka bez tajemnic kopiowanie treści jest zabronione.
Plagiat jest przestępstwem zagrożonym określoną sankcją na podstawie przepisów prawa autorskiego.